Teatrowi brakuje tlenu czyli publiczności

Częstochowski teatr ma „Przyjazne dusze”. -Tak, my już pieniądze od miasta więc śpię spokojniej. Czekamy jeszcze na „Cudowną Terapię” czyli dofinansowanie od premiera Glińskiego – mówi Robert Dorosławski, dyr. Teatru im. Adama Mickiewicza w Częstochowie. Do 29 listopada ośrodki kultury w Polsce będą jeszcze zamknięte. Aktorzy mają nadzieję, że od grudnia zaczną oddychać tlenem czyli widownią bo dzisiaj najbardziej brakuje publiczności. Jak podkreśla gość Sieci, Częstochowa ma wyraźny „Pociąg do kultury” to nie tylko dobre miasto jak mówił Jan Paweł II, ale także kulturalne miasto. -Ludzie kupują cegiełki i vouchery teatralne i za to dziękujemy naszej kochanej publiczności – dodaje Robert Dorosławski.

(Visited 144 times, 1 visits today)

Zobacz także: